Emocje do ostatniego biegu. Na Łotwie górą gospodarze!

Do ostatniego wyścigu ważyły się losy pojedynku czerwono-czarnych na Łotwie. Po tym jak nie doszły do skutku konfrontacje z Piłą oraz Rawiczem to właśnie wyjazdowe spotkanie z Optibet Lokomotiv Daugavpils było oficjalnym otwarciem sezonu ligowego dla żużlowców Startu Gniezno.

Jeszcze w dniu poprzedzającym mecz na Łotwie okazało się, że gnieźnianie wystąpią w osłabieniu – podczas rozgrywek ligi brytyjskiej upadek zanotował Josh Pickering, który wykluczał jego przyjazd do Daugavpils. Australijczyka zastąpił Kacper Gomólski. Gnieźnianin w pełni wykorzystał swoją szansę, bo okazał się najskuteczniejszym żużlowcem w szeregach czerwono-czarnych. Ginger zapisał przy swoim nazwisku 10 punktów, a dorobek mógłby być większy, gdyby nie upadek w ostatniej odsłonie dnia.

Początkowa faza zawodów należała do gości. Podopieczni trenera Tomasza Fajfera dobrze rozpoczęli ściganie na torze Lokomotivu. Od pierwszych wyścigów czerwono-czarni kontrolowali przebieg spotkania. Po siedmiu wyścigach na tablicy wyników widniał rezultat 16:26 dla gości.

Od ósmego biegu do odrabiania strat zabrali się Łotysze. Zespół prowadzony przez Nikołaja Kokina obierał lepsze ścieżki na twardej nawierzchni, prawidłowo dopasował motocykle do toru i ku radości miejscowych fanów wysunął się na prowadzenie. Po trzech bolesnych dla gnieźnian ciosach w postaci podwójnych wygrnaych miejscowych mieliśmy po jedenastu biegach prowadzenie Optibet Lokomotiv Daugavpils 35:31.

Taki rezultat zwiastował duże emocje do ostatnich wyścigów i tak też było. Silna para gości Sam Masters-Tim Sorensen pokonała podwójnie duet Kostygow-Morris i przed biegami nominowanymi mieliśmy remis 39:39. Na 3:3 zakończył się wyścig 14 – Kevin Juhl Pedersen przywiózł za swoimi plecami Huberta Łęgowika i Sama Mastersa. Jasne stało się, że o wszystkim zadecyduje bieg z udziałem najlepszych tego dnia żużlowców.

W pierwszym podejściu upadł Kacper Gomólski. Gnieźnianin nie opanował motocykla na pierwszym okrążeniu, na wejściu w II wiraż. Arbiter spotkania szybko przerwał wyścig i wykluczył reprezentanta Startu. W powtórce osamotniony Tim Sorensen musiał uznać wyższość gospodarzy, którzy wygrywając podwójnie 5:1 zapewnili swojej drużynie dwa punkty do ligowej tabeli pokonując ostatecznie Start Gniezno 47:43.

Wyścig po wyścigu:
1. (68,49) Łęgowik, Pedersen, Soerensen, Worrall 2:4 (2:4)
2. (69,55) Czapla, Grahn, Matjuszonok, Knudsen (d4) 3:3 (5:7)
3. (69,10) Gomólski, Masters, Morris, Puodżuks 1:5 (6:12)
4. (70,24) Matjuszonok, Suchecki, Czapla, Kostygow 3:3 (9:15)
5. (70,22) Soerensen, Worrall, Morris, Suchecki 3:3 (12:18)
6. (70,02) Gomólski, Grahn, Łęgowik, Morris (d2) 2:4 (14:22)
7. (69,43) Knudsen, Kostygow, Masters, Pedersen 2:4 (16:26)
8. (69,60) Worrall, Soerensen, Matjuszonok, Suchecki 4:2 (20:28)
9. (69,07) Kostygow, Pedersen, Gomólski, Łęgowik (d/4) 5:1 (25:29)
10. (69,98) Worrall, Kołodinski, Masters, Czapla (w) 5:1 (30:30)
11. (69,13) Kołodinski, Pedersen, Knudsen, Łęgowik 5:1 (35:31)
12. (69,81) Gomólski, Worrall, Grahn, Knudsen 3:3 (38:34)
13. (70,58) Masters, Soerensen, Kostygow, Morris (u) 1:5 (39:39)
14. (70,35) Pedersen, Łęgowik, Masters, Kołodinski 3:3 (42:42)
15. (71,56) Kostygow, Worrall, Soerensen, Gomólski (w) 5:1 (47:43)

Start Gniezno 43:
1. Hubert Łęgowik (3,1,d,0,2) 6
2. Kacper Gomólski (3,3,1,3,w) 10
3. Tim Soerensen (1,3,2,2*,1) 9+1
4. Zbigniew Suchecki (2,0,0,-) 2
5. Sam Masters (2*,1,1,3,1*) 8+2
6. Mikołaj Czapla (3,1*,w) 4+1
7. Jesper Knudsen (d,3,1,0) 4
8. Adrian Saks NS

Optibet Lokomotiv Daugavpils 47:
9. Kevin Juhl Pedersen (2,0,2*,2*,3) 9+2
10. Jewgienij Kostygow (0,2,3,1,3) 9
11. Steve Worrall (0,2,3,3,2,2*) 12+1
12. Kjastas Puodżuks (0,-,-,-) 0
13. Nick Morris (1,1*,d,-,u,-) 2+1
14. Ernest Matjuszonok (1,3,1) 5
15. Gustav Grahn (2,2,1*) 5+1
16. Daniił Kołodinski (2*,3,0) 5+1

Tekst: informacja prasowa