Nadrabiamy zaległości w Krajowej Lidze Żużlowej. W najbliższą niedzielę udamy się do Krakowa po raz pierwszy od sezonu 2018, aby zmierzyć się z tamtejszą drużyną w meczu rundy rewanżowej. Cel? Powrót na pozycje lidera Krajowej Ligi Żużlowej.

Krakowianie są mocni u siebie

Speedway Kraków ma na swoim koncie cztery punkty meczowe, co jest zdecydowanie miłą niespodzianką dla małopolskiego ośrodka. Oba zwycięstwa to zasługa świetnego wykorzystania domowego toru przeciwko Lokomotivowi Daugavpils oraz Trans MF Landshut Devils. Zagraniczne drużyny musiały uznać wyższość zespołu Adama Weigela, co w ostatecznym rozrachunku daje obecnie przedostatnie miejsce w Krajowej Lidze Żużlowej. Oczywiście ta kwestia pozostaje wciąż otwarta i najpewniej wyjaśni się podczas dwumeczu z OK Kolejarzem Opole.

Zdecydowanym liderem zespołu jest „Rocketman” z Cumbri – Richard Lawson. 39-latek notuje swój najlepszy sezon w polskich strukturach, legitymując się średnią biegową na poziomie 2,029 punktu na bieg. Krakowianie mogą liczyć również na doświadczonego Matica Ivacica, czy notującego przyzwoite występy na domowym torze Dawida Rempały. Sam zespół jest naprawdę ciekawie złożony, a kiedy dodamy do tego Dawida Grzeszczyka czy Jesse Mustonena widzimy imponującą ekipę, jak na termin jej zbudowania. Dla Krakowian spotkanie z Ultrapur Startem Gniezno jest szansą na to, aby spróbować utrzeć nosa faworytowi do awansu. Tydzień wcześniej na tymże torze rywalizowała Pronergy Polonia Piła, która pokonała Speedway Kraków 47:41. Średnio podopieczni Adama Weigla zdobywają w domowych spotkaniach około 43 punkty.

Dawno tu nas nie było

Wanda Kraków zniknęła z żużlowej mapy Polski po sezonie 2019, kiedy to była najsłabszą drużyną we wszystkich strukturach. Gnieźnianie swój ostatni występ w Nowej Hucie zanotowali rok wcześniej, pokonując na początku sezonu Wandę 44:16. Mecz przerwano przez intensywne opady deszczu, a wyniki zostały zaliczone. Spoglądając na ówczesny skład Wandy, da się zauważyć znane nazwisko z PGE Ekstraligi. Rasmus Jensen zdobył wówczas zaledwie jeden punkt, a w składzie znajdowali się również Siergiej Łogaczow czy Victor Palovaara. Nie zabrakło wychowanka gnieźnieńskiego Startu – Wojciecha Lisieckiego. Jedynym zawodnikiem z tamtej kadry czerwono-czarnych, który nadal ściga się dla naszego zespołu jest Adrian Gała.

Jaki skład?

Do Krakowa wyruszamy w najmocniejszym możliwym składzie. Pary zostały ustawione podobnie do ostatniego wyjazdowego meczu w Landshut. Kevin Fajfer otwiera zestawienie w parze z Brytyjczykiem Adamem Ellisem. Po ostatnim meczu urodzony w Marmande żużlowiec był na ustach wszystkich, notując naprawdę świetny występ przeciwko Trans MF Landshut Devils. Adrian Gała został awizowany pod trzecim numerem startowym, tworząc parę z zawodnikiem do 24. roku życia Capserem Henrikssonem. Szwed w piątek rozpocznie zmagania w Speedway Grand Prix 2, gdzie na jego rodzimej ziemi w Malilli rozpocznie trzyrundowy bój o miano najlepszego młodzieżowca na świecie. Sam Masters, dla którego będzie to powrót do Krakowa po startach w sezonie 2016, znalazł swoje miejsce pod piątym numerem startowym. Patryk Budniak już ma za sobą przetarcie w Krakowie, kiedy to w rundzie eliminacyjnej awansował do finału Srebrnego Kasku. Stworzy on duet z Marcelem Juskowiakiem. Przypominamy, że w awizowanym składzie można dokonywać zmian, a uzupełnienie pustego pola do niej nie należy.

Mecz Speedway Kraków – Ultrapur Start Gniezno odbędzie się w niedzielę 6 lipca o godz. 16. Tradycyjnie przestrzegamy przed klikaniem w podejrzane linki, które sugerują transmisje zawodów. Zawody nie będą transmitowane w żadnym medium. Jeżeli Ultrapur Start Gniezno zainkasuje trzy punkty i Pronergy Polonia Piła przegra w zaległym meczu przeciwko Wybrzeżu Gdańsk, czerwono-czarni wrócą na fotel lidera.

Awizowane składy:

Speedway Kraków:
9. Matic Ivacic
10. Dawid Rempała
11. Jesse Mustonen
12. Bartosz Szymura
13. Richard Lawson
14. Dawid Grzeszczyk
15.
16.

Ultrapur Start Gniezno:
1. Kevin Fajfer
2. Adam Ellis
3. Adrian Gała
4. Casper Henriksson
5. Sam Masters
6. Patryk Budniak
7. Marcel Juskowiak
8.

Sędzia: Andrzej Kraskiewicz
Komisarz toru: Tomasz Welc
Komisarz techniczny: Ryszard Bryła
Wynik pierwszego meczu: 57:32 dla Ultrapur Startu Gniezno
Foto: Ola Gandurska