Ultrapur Start Gniezno zdobył pierwsze trzy punkty w sezonie pokonując na swoim torze Trans MF Landshut Devils 55:35. Pomimo sporych problemów pogodowych, zawody zostały ostatecznie rozegrane z blisko dwugodzinnym opóźnieniem. Adam Ellis zanotował swój najlepszy mecz dla gnieźnieńskiego Startu, zdobywając aż trzynaście punktów.
Kibice musieli się uposażyć w cierpliwość. Intensywne opady deszczu uniemożliwiły rozegranie meczu o planowanej godzinie. Po kolejnej dawce opadów, osoby funkcyjnie wykonały tytaniczną pracę, przygotowując tor do startu zawodów. Po drugiej próbie toru uznano, że tor nadaje się do rywalizacji, a wychodzące zza chmur słońce jedynie upewniło sędziego Pawła Palkę do rozpoczęcia zawodów o godz. 17:50.
Kevin Woelbert chciał się przypomnieć kibicom Ultrapur Startu Gniezno, walcząc w pierwszym biegu o prowadzenie z Samem Mastersem. Australijczyk wyprzedził jednak byłego kolegę z zespołu, a Kevin Fajfer pokonał Kevina Juhla Pedersena. Bieg młodzieżowy rozgrywaliśmy dwa razy. W pierwszym podejściu problem z opanowaniem motocykla miał Marioa Haeusl. Zawodnik Trans MF Landshut Devils nie zdołał zejść z toru, przez co sędzia przerwał bieg. Gnieźnianie powtórzyli znakomity start i dopisali na konto pięć punktów. Adrian Gała pozostał w parku maszyn na trzeci bieg zawodów i jego miejsce zajął Bastian Pedersen. Duńczyk podążał ścieżką Adama Ellisa i przyjechał za jego plecami, wprawiając stadion w zadowolenie. W czwartym biegu zawodów doszło do upadku Marcela Juskowiaka, który walczył dzielnie o pozycję z rywalem. Kim Nilsson zetknął się z Polakiem na wyjściu z pierwszego łuku, ale sędzia powtórzył bieg w pełnej obsadzie. W powtórce natomiast Mario Haeusl nie opanował motocykla i doprowadził do poważnie wyglądającego upadku z Casperem Henrikssonem. Niemca zabrakło w kolejnej powtórce, a Henriksson tym razem pokonał po walce szybkiego Nilssona.
Nilsson dał ponownie o sobie znać w piątym wyścigu. Szwed rozprowadził po starcie parę gości. Masters miał zbyt dużą stratę do rywala, aby móc nawiązać z nim walkę. Bastian Pedersen natomiast przez dwa okrążenia usilnie gonił swojego rodaka – Juhla Pedersena. Syn Ronniego trafiał jednak w koleiny na drugim łuku, przez co stracił sporo do rywala i Landshut Devils wygrali pierwszy bieg tego dnia. Tor po mocnych opadach zdecydowanie sprzyjał zawodnikom, którzy zebrali trochę doświadczenia na brytyjskich torach. Adam Ellis w szóstym biegu odskoczył od rywali, ale nasz młodzieżowiec – Patryk Budniak nie zdołał się do nich zbliżyć. Na sam koniec serii podopieczni Tomasza Fajfera uderzyli ze zdwojoną siłą. Casper Henriksson wykorzystał swoją prędkość do wygrania wyścigu, a za jego plecami Kevin Fajfer czuwał, aby żaden z rywali nie podjechał do gnieźnieńskiego duetu. Tablica wyników wskazywała już wynik 28:14 dla Ultrapur Startu Gniezno.
Brak przerw na kosmetykę toru wpływał na przebieg spotkania. Adam Ellis miał spory problem ze złapaniem Kima Nilssona, nie mówiąc już o Kevinie Juhl Pedersenie. Brytyjczyk do samego końca naciskał na byłego uczestnika cyklu Speedway Grand Prix, wyprzedzając go ostatecznie na ostatnich metrach. Pomimo ofiarnego ataku Ellisa, Landshut Devils wygrali ten bieg 4:2. Kevin Fajfer tym razem musiał samodzielnie radzić sobie z duetem gości, kiedy to Casper Henriksson stracił nieco panowania na wyjściu z pierwszego łuku. Dziesiąty bieg natomiast zakończył się zwycięstwem duetu Pedersen-Masters, którzy okazali się zbyt silni dla Erika Rissa.
Gnieźnianie zapewnili sobie zwycięstwo w dwunastym biegu zawodów. Można powiedzieć, że biegowy remis okazał się kluczem do zapewnienia sobie trzech punktów. Kim Nilsson w trzynastym biegu musiał ponownie uznać wyższość Adama Ellisa, który po napędzeniu się na przeciwległej prostej wyprzedził Szweda. Swoje do powiedzenia miały równiez nasze gwiazdy formacji U24. Bastian Pedersen i Casper Henriksson wygrali podwójnie w czternastym biegu. Szwed wszedł na drugie miejsce po świetnym ataku na drugim łuku. Goście wygrali w ostatnim biegu, gdzie Sam Masters oddał bieg Patrykowi Budniakowi. Ostatecznie Ultrapur Start Gniezno pokonał Trans MF Landshut Devils 55:35, a w wynik dwumeczu wyniósł 104:76 na korzyść czerwono-czarnych. Upragnione zwycięstwo pozwoliło wrócić gnieźnianom na fotel wicelidera, mając na swoim punkcie trzynaście punktów i mecz mniej od obecnego lidera – Pronergy Polonii Piła. Ultrapur Start czeka teraz wyjazd do Krakowa, gdzie zmierzą się ze Speedway Kraków w zaległym meczu rundy rewanżowej. Najbliższy mecz Startu na #W25 będzie miał miejsce 20 lipca, kiedy to rywalem będzie drużyna Lokomotivu Daugavpils.
Wyniki:
Ultrapur Start Gniezno: 55
9. Kevin Fajfer (1,2*,3,0,-) 6+1
10. Casper Henriksson (3,3,0,1,2*) 9+1
11. Sam Masters (3,2,2*,2,-) 9+1
12. Adrian Gała (-,-,-,-) 0
13. Adam Ellis (3,3,2,3,2) 13
14. Marcel Juskowiak (2*,1,0) 3+1
15. Patryk Budniak (3,0,1*,0) 4+1
16. Bastian Pedersen (2*,0,3,3,3) 11+1
Trans MF Landshut Devils: 35
1. Kevin Woelbert (2,2,1*,2,0) 7+1
2. Charles Wright (1,1*,2,3,1) 8+1
3. Kevin Juhl Pedersen (0,1,3,W,1) 5+1
4. Kim Nilsson (2,3,1,1*,2,3) 12+1
5. Erik Riss (0,1,1,-) 2
6. Mario Haeusl (W,W,0) 0
7. Marlon Hegener (1,0,0) 1
8. brak zawodnika
Bieg po biegu:
1. (66,16) Masters, Woelbert, Fajfer, Juhl Pedersen – 4:2
2. (67,62) Budniak, Juskowiak, Hegener, Haeusl (w/u) – 5:1 (9:3)
3. (64,98) Ellis, Pedersen, Wright, Riss – 5:1 (14:4)
4. (64,50) Henriksson, Nilsson, Juskowiak, Haeusl – 4:2 (18:6)
5. (63,39) Nilsson, Masters, Juhl Pedersen, Pedersen – 2:4 (20:10)
6. (64,28) Ellis, Woelbert, Wright, Budniak – 3:3 (23:13)
7. (64,85) Henriksson, Fajfer, Riss, Hegener – 5:1 (28:14)
8. (66,23) Juhl Pedersen, Ellis, Nilsson, Juskowiak – 2:4 (30:18)
9. (65,25) Fajfer, Wright, Woelbert, Henriksson – 3:3 (33:21)
10. (65,12) Pedersen, Masters, Riss, Haeusl – 5:1 (38:22)
11. (64,37) Pedersen, Woelbert, Nilsson, Fajfer – 3:3 (41:25)
12. Wright, Masters, Budniak, Hegener – 3:3 (44:28)
13. (65,17) Ellis, Nilsson, Henriksson, Juhl Pedersen (w/u) – 4:2 (48:30)
14. (64,98) Pedersen, Henriksson, Juhl Pedersen, Woelbert – 5:1 (53:31)
15. Nilsson, Ellis, Wright, Budniak – 2:4 (55:35)
Sędzia: Paweł Palka
