Ultrapur Start Gniezno wraca na fotel lidera, wygrywając na swoim torze z Pronergy Polonią Piła 51:39. Najwięcej punktów dla czerwono-czarnych zdobył Sam Masters (11). Samo spotkanie odbyło się w cieniu dwóch poważnych wypadków.

Zawody fatalnie zaczęły się dla drużyny przyjezdnych. Tomasz Gapiński i Adrian Cyfer upadli z impetem na tor w pierwszym biegu zawodów. Wychowanek pilskiego ośrodka opuścił stadion w ambulansie, kiedy to Cyfer wrócił do parku maszyn. W powtórce przedstawiciel gości zerwał taśmę startową, przez co jego miejsce zajął Jakub Żurek. Kevin Fajfer i Sam Masters pokonali rywala w rezultacie 5:1. Patryk Budniak wygrał bieg młodzieżowców przed Żurkiem, a za ich plecami przyjechał Marcel Juskowiak. W trzecim biegu świetną pogonią błysnął Adam Ellis, który wyprzedził na drugim łuku trzeciego okrążenia Norberta Kościucha. Serie zwieńczyło zwycięstwo Caspera Henrikssona nad Krzysztofem Sadurskim. Trzeci był wtedy Marcel Juskowiak.

Druga seria zaczęła się od podwójnego uderzenia gości. Sadurski mógł liczyć na dobrze znanego gnieźnieńskim kibicom Viladsa Nagela. Sam Masters próbował dogonić Duńczyka, ale bezskutecznie. Szybką ripostę wymierzyli Patryk Budniak oraz Adam Ellis, wprawiając stadion w prawdziwą euforię. Na sam koniec serii wygrał Kevin Fajfer przed Jonasem Seifert-Salkiem. Wynik wynosił już 27:15 na korzyść Ultrapur Startu.

Adam Ellis w swoim trzecim starcie został odesłany do parku maszyn. Brytyjczyk otrzymał drugie ostrzeżenie za utrudnianie procedury startowej i został wykluczony z powtórki. Marcel Juskowiak starał się nawiązać walkę z rywalami, ale duet Sadurski-Nagel świetnie odnajdował się na gnieźnieńskim torze. Ten pierwszy otrzymał dodatkowy czas dwóch minut za bieg po biegu. Bieg skończył się jednak zwycięstwem Caspera Henrikssona nad Norbertem Kościuchem. Wspomniany Sadurski zanotował defekt. W dziesiątym biegu menedżer Tomasz Fajfer dokonał roszady. Szansę otrzymał Patryk Budniak, który na pierwszym łuku drugiego okrążenia zahaczył o dmuchaną bandę i upadł na tor, przelatując przez kierownicę. Patryk zakończył po tym upadku mecz, ale wstępne oględziny wykluczyły jakiekolwiek złamania. W powtórce Sam Masters oglądał plecy Jonasa Seifert-Salka.

Pronergy Polonia Piła zdołała zminimalizować straty do sześciu punktów. Osłabiona drużyna z północnej części Wielkopolski stanęła zmotywowana do biegów nominowanych, gdzie miała się wyjaśnić kwestia punktów. Ostatecznie Ultrapur Start Gniezno zapewnił zwycięstwo w czternastym biegu za sprawą Adama Ellisa oraz Kevina Fajfera. W ostatniej odsłonie niedzielnych zawodów wygrał Sam Masters, który zdobył ogólnie 11 punktów z bonusem. Trzecie miejsce zajął Casper Henriksson, przegrywając jedynie z Norbertem Kościuchem. Szwed dowiózł do mety 9 punktów z bonusem, podobnie jak Kevin Fajfer. Najlepiej dla gości punktował Krzysztof Sadurski (11).

Po zwycięskich derbach, Ultrapur Start wrócił na fotel lidera z sześcioma punktami. Następny mecz Startu to wyjazd do Landshut, gdzie dojdzie do starcia z tamtejszymi Trans MF Landshut Devils. Ten mecz zostanie rozegrany 18 maja. Bawarczycy po dwóch meczach mają na swoim koncie zero punktów.

Wyniki:

Ultrapur Start Gniezno: 51
9. Kevin Fajfer (3,3,1,0,2*) 9+1
10. Casper Henriksson (3,1,3,1*,1) 9+1
11. Sam Masters (2*,1,2,3,3) 11+1
12. Adrian Gała (1,d,-2) 3
13. Adam Ellis (3,2*,w,2,3) 10+1
14. Marcel Juskowiak (1,1,1) 3
15. Patryk Budniak (3,3,w,-) 6
16. Robert Roszak (0) 0

Pronergy Polonia Piła: 39
1. Adrian Cyfer (T,-,-,-) 0
2. Norbert Kościuch (2,1,2,2,2) 9
3. Tomasz Gapiński (w,-,-,-) 0
4. Krzysztof Sadurski (2,3,3,d,3,d) 11
5. Jonas Seifert-Salk (d,0,2,3,0,1) 6
6. Jakub Żurek (1,2,0,1,1*) 5+1
7. Denis Andrzejczak (0,0,-) 0
8. Vilads Nagel (2*,2*,1,3,0) 8+2

Bieg po biegu:
1. Fajfer, Masters, Żurek (Cyfer T), Gapiński (w) 5:1
2. Budniak, Żurek, Juskowiak, Andrzejczak 4:2 (9:3)
3. Ellis, Kościuch, Gała, Seifert-Salk (d) 4:2 (13:5)
4. Henriksson, Sadurski, Juskowiak, Żurek 4:2 (17:7)
5. Sadurski, Nagel, Masters, Gała (d) 1:5 (18:12)
6. Budniak, Ellis, Kościuch, Seifert-Salk 5:1 (23:13)
7. Fajfer, Seifert-Salk, Henriksson, Andrzejczak 4:2 (27:15)
8. Sadurski, Nagel, Juskowiak, Ellis (w) 1:5 (28:20)
9. Henriksson, Kościuch, Fajfer, Sadurski (d) 4:2 (32:22)
10. Seifert-Salk, Masters, Żurek, Budniak (w) 2:4 (34:26)
11. Sadurski, Gała, Nagel, Fajfer 2:4 (36:30)
12. Masters, Kościuch, Żurek, Roszak 3:3 (39:33)
13. Nagel, Ellis, Henriksson, Seifert-Salk 3:3 (42:36)
14. Ellis, Fajfer, Seifert-Salk, Nagel 5:1 (47:37)
15. Masters, Kościuch, Henriksson, Sadurski (d) 4:2 (51:39)