D.Stalkowski: „Przepraszam za swoje zachowanie”

Z żółtą kartką na koncie niedzielne spotkanie przeciwko drużynie Zdunek Wybrzeża Gdańsk zakończył Damian Stalkowski. Młodzieżowiec Car Gwarant Startu Gniezno w szóstym wyścigu upadł na tor w ferworze walki z Adrianem Cyferem i został wykluczony z powtórki. Dodatkowo od arbitra Krzysztofa Meyze otrzymał żółtą kartkę za niesportowe zachowanie względem kibiców zasiadających w sektorze gdańskiego Wybrzeża.

Kiedy emocje już opadły do całej sytuacji odniósł się zainteresowany, który jak przyznał – usłyszał pod swoim adresem niecenzuralne słowa. “Gdy ja odczuwałem ból po moim upadku, kibicie z Gdańska zaczęli wykrzykiwać wulgarne słowa” – mówi Damian Stalkowski. “Do tego wszystkiego było bardzo dużo emocji, po kilku chwilach słyszałem “ruszaj du** ruszaj du**” przez megafon, w moją stronę poleciały też kubki z napojami” – komentuje zdarzenie D.Stalkowski. “Z gorącą głową wstałem i unosiłem ręce do góry pokazując niewłaściwy gest. Niestety, emocje wzięły górę i nie zignorowałem zachowania kibiców z Gdańska. Stało się jak się stało i teraz mogę tylko za to przeprosić.” – kończy Damian Stalkowski.

Żółta kartka którą otrzymał Damian Stalkowski wiąże się też z karą finansową. Młodzieżowiec Car Gwarant Startu Gniezno będzie musiał zapłacić 1500 złotych.

Tekst: Radosław Majewski