Żużlowcy i przyjaciele zagrali na rzecz Marka (foto)

Po wielu latach przerwy do Pierwszej Stolicy powrócił hokej na lodzie. Na sztucznym lodowisku zlokalizowanym na stadionie miejskim przy ul. Wrzesińskiej odbył się towarzyski pojedynek “Żużlowcy vs przyjaciele”. Spotkanie miało charakter charytatywny – pomoc dla Marka Śliperskiego, który w przeszłości pomagał jako tłumacz w gnieźnieńskim klubie, był także korespondentem “Tygodnika Żużlowego”. Obecnie choruje na stwardnienie rozsiane. Choroba uniemożliwiła obecność na meczu, a w jego imieniu sportowców wspierała żona Agnieszka, która podziękowała wszystkim zaangażowanym za grę oraz organizację wydarzenia.

Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że pojedynek zakończył się zwycięstwem “Żużlowców”, a jedyne celne trafienie tego dnia zaliczył najbardziej doświadczony na lodowej tafli Mirosław Jabłoński. Nie wynik meczu był jednak najważniejszy, a możliwość niesienia pomocy osobie potrzebującej jak zgodnie podkreślali wszyscy grający w lodową odmianę hokeja. W zespole żużlowców poza byłym kapitanem Car Gwarant Startu Gniezno zagrała liczna reprezentacja rodziny Fajferów: Oskar, Kevin, Tomasz, Maciej i Patryk. Skład uzupełnili Mateusz Jabłoński, Szymon Maciejewski i Dominika Orzechowska. Ekipę przyjaciół stworzyli: Patryk Kaniasty, Karol Ratajczak, Tomasz Maciejewski, Tomasz Kaźmierski, Patryk Piechowiak, Rafał Morawski, Błażej Fajfer, Bartosz Rychlicki i Jakub Krawczyk. O właściwy przebieg gry zadbał sędzia, którym był Jakub Doberschütz.

Ze względu na obowiązującą w kraju żałobę narodową organizatorzy zrezygnowali z oprawy muzycznej. Mimo to ci z kibiców, którzy zdecydowali się odwiedzić w piątkowy wieczór stadion mogli czuć się usatysfakcjonowani. Możliwość oglądania żużlowców i ich przyjaciół w nietypowej jak na Gniezno dyscyplinie sportu dostarczyło fanom sporo radości. W przerwach najmłodsi chętni spróbowali swoich sił w strzale krążkiem do bramki. Odbyły się także licytacje gadżetów GTM Start Gniezno. Hitem okazała się jednak oryginalna bluza hokejowa reprezentacji Polski przekazana przez samego Mariusza Czerkawskiego. 

Akcja pomocy na rzecz Marka Śliperskiego cały czas trwa. Pomóc może każdy. Więcej na temat choroby oraz możliwość przekazania dowolnych datków – to wszystko na stronie internetowej pomagam.pl Zachęcamy do odwiedzenia tej witryny i wsparcia Marka Śliperskiego.

Tekst: Radosław Majewski