R.Wojciechowski: “Szwedzi potrzebują jeszcze czasu”

Środowy trening punktowany z ekantor.pl Falubaz Zielona Góra był ostatnim sprawdzianem z rywalem przed inauguracja Nice 1 Ligi Żużlowej. Po jego zakończeniu żużlowcy Car Gwarant Start Gniezno rozmawiali wspólnie z kierownictwem zespołu na temat przygotowania nawierzchni toru. Rafael Wojciechowski, menadżer beniaminka Nice 1 Ligi Żużlowej przyznał, że po konfrontacji z zespołem Falubazu ma już jasność co do składu na niedzielne spotkanie z Lokomotivem Daugavpils.

W treningu punktowanym nie wynik odgrywał decydującą rolę. Choć gnieźnianie przegrali 40:49 to zespół pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. “Tak jak w treningach punktowanych bywa, najważniejsze jest, żeby dać pojeździć wszystkim zawodnikom, wyciągnąć wnioski z ich jazdy.” – mówi R.Wojciechowski. “Ważne jest także wyciągnięcie wniosków z przygotowania toru do tego treningu punktowanego. Za chwilę robimy z zawodnikami wspólne spotkanie na torze. Będziemy rozmawiać, co można tutaj poprawić. Tor, który mieliśmy dzisiaj na tym treningu punktowanym, nie jest taki, jakiego byśmy chcieli w meczu. Musimy go poprawić. Musi być więcej ścieżek do mijania. Zależy nam na tym, żeby tak przygotować tor na piątek, aby była to wersja ostateczna, aby wszyscy mogli spróbować. W niedzielę go powtórzymy i stworzymy ciekawe widowisko na inaugurację ligi.” – deklaruje menadżer Car Gwarant Startu Gniezno.

Konfrontacja z ekstraligowcem rozwiała wątpliwości menadżera, co do składu na inaugurację. W niedzielnym spotkaniu z Lokomotiv Daugavpils nie zobaczymy w akcji dwójki Szwedów – Kima Nilssona oraz Olivera Berntzona. “Na tą chwilę widać to, o czym mówiłem wcześniej. Szwedzi nie są jeszcze wjechani w sezon tak, jakbym tego oczekiwał.” – przyznaje Rafael Wojciechowski. “Oni zresztą od siebie oczekują również więcej. Potrzebują jeszcze czasu. Zarówno Kim jak i Oliver w pierwszym spotkaniu nie wystąpią. Prawdopodobnie jasna jest też para juniorów. Stworzą ją Norbert Krakowiak, który jest liderem formacji młodzieżowej. Drugim młodzieżowcem będzie Damian Stalkowski.” – kończy temat składu na niedzielę menadżer czerwono-czarnych.

W piątek zawodnicy odbędą kolejny trening na swoim domowym torze. “Po nim wszyscy zawodnicy wypowiedzą się, czy odpowiada im ten tor, jego przygotowanie i wtedy powtórzymy to na niedzielne zawody.” – mówi R.Wojciechowski. W piątkowej sesji treningowej na Wrzesińskiej 25 weźmie udział m.in. Chorwat Jurica Pavlic, którego zabrakło w środę. “Nie planujemy już spotkań kontrolnych.” – dodaje R.Wojciechowski. “Spokojny trening w piątek – tak, żeby zawodnicy mogli znaleźć te wszystkie ustawienia, znaleźć ścieżki na torze, które mają służyć wyprzedzaniu. Spokojnie szykujemy sprzęt na niedzielę.” – kończy.

Mecz Car Gwarant Start Gniezno – Lokomotiv Daugavpils w najbliższa niedzielę. Początek o godzinie 14.30. Trwa przedsprzedaż biletów na inaugurację Nice 1 Ligi Żużlowej.

Tekst: Radosław Majewski