Oskar Fajfer królem gnieźnieńskiego żużla!

Druga odsłona Hil-Gaz Back In Town II – Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego, Pierwszego Króla Polski, przeszła do historii. Zawody zakończyły się zwycięstwem Oskara Fajfera. Wychowanek Startu, a obecnie żużlowiec gdańskiego Wybrzeża powtórzył sukces z ubiegłego roku, kiedy we wrześniu triumfował w organizowanym przez działaczy GTM Start turnieju. W wyścigu finałowym gnieźnianin stoczył bardzo ciekawy pojedynek z Przemysławem Pawlickim. Na najniższym stopniu podium uplasował się Krzysztof Buczkowski. Najlepszy z gnieźnian – Mirosław Jabłoński – w finałowej odsłonie zajął czwarte miejsce.

Sobotnia impreza rozpoczęła się od oficjalnego otwarcia sezonu żużlowego w Gnieźnie. Głos zabrali przedstawiciele władz samorządowych – Prezydent Miasta Tomasz Budasz oraz przedstawiciel Starostwa Powiatowego – Marcin Makohoński, a także prezes GTM Start Gniezno – Tomasz Wojciechowski. W trakcie prezentacji okolicznościowy upominek odebrał Roman Szterba – wieloletni kierownik startu, w tym roku mija 25 lat jego działalności na rzecz żużla w Gnieźnie.

Już w pierwszej odsłonie dnia z dobrej strony zaprezentował się ubiegłoroczny triumfator – O.Fajfer zapisał na koncie trzy oczka. Podobać mógł się bieg czwarty, w którym chęć walki o najwyższe lokaty w turnieju od pierwszego wyjazdu na tor zasygnalizował Maksim Bogdanow. Żużlowiec Lokomotivu walczył na dystansie dzięki czemu dotarł do mety drugi, za plecami Patryka Dudka. Drugą serię startów pechowo rozpoczął Oskar Fajfer – zerwana taśma wykluczyła go z rywalizacji w piątym biegu dnia. Desygnowany do boju rezerwowy Damian Stalkowski nie włączył się do walki o punkty zjeżdżając dość szybko z owalu przy Wrzesińskiej.

Podobać mógł się Czech Vaclav Milik. W drugiej serii startów zainkasował trzy oczka w biegu z przedstawicielami gospodarzy. Bardzo dobrze radził on sobie w kolejnych wyścigach wszystkie wygrywając i po zasadniczej części zawodów z dorobkiem 14 oczek był samodzielnym liderem. Dobre wrażenie pozostawił po sobie także Przemysław Pawlicki. Żużlowiec gorzowskiej stali ambitnie walczył na dystansie, szukał prędkości m.in. po zewnętrznej części toru.

Bieg piętnasty zakończył się pechowo dla kapitana GTM Start Gniezno – Mirosława Jabłońskiego. Młodszy z braci Jabłońskich upadł na tor, a pozostali zawodnicy w dalszym ciągu rywalizowali w wyścigu. Dostrzegając jednak swojego kolegę z toru, który nie zszedł na murawę sami zdecydowanie zwolnili i nie kontynuowali biegu. Nie byłoby w tej sytuacji nic dziwnego gdyby nie fakt, że arbiter turnieju nie zatrzymał wyścigu. Dopiero, kiedy zawodnicy sami zrezygnowali z dalszej jazdy, wokół toru rozbłysnęły czerwone światła oznaczające przerwanie biegu.

Ostatnia seria startów dała odpowiedź na pytanie jakich żużlowców będziemy oglądać w półfinałach. Ku radości miejscowej publiczności awansował do niech Mirosław Jabłoński. Kapitan GTM mimo strat z dwóch wyścigów – wspomnianego wykluczenia za upadek i wcześniej za przekroczenie limitu dwóch minut (krótko przed startem posłuszeństwa odmówił motocykl) po swoich biegach nagradzany był oklaskami przez fanów i jako jedyny ze składu Startu znalazł się w fazie finałowej.

W pierwszym półfinale dość niespodziewanie starty w turnieju zakończył Vaclav Milik. Czech po słabszym wyjściu spod taśmy na dystansie nie był w stanie dogonić swoich rywali i ostatecznie musiał uznać wyższość Krzysztofa Buczkowskiego i Oskara Fajfera. W drugim z półfinałów przepustkę do ostatniego biegu wywalczyli Przemysław Pawlicki i Mirosław Jabłoński. Ostatni bieg dnia to piękne szarże Przemysława Pawlickiego, który za wszelką cenę chciał przedostać się na pierwszą lokatę zajmowaną przez Oskara Fajfera. Mimo wielu prób sztuka ta się nie udała i ostatecznie to Oskar Fajfer objął panowanie nad gnieźnieńskim żużlem wygrywając Hil-Gaz Back In Town II – Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego, Pierwszego Króla Polski.

Bieg po biegu:
1. O.Fajfer, Pawlicki, M.Jabłoński, Tarasenko
2. Łaguta, Milik, Puodżuks, Gała
3. Okoniewski, Berntzon, Nowak, K.Jabłoński
4. Dudek, Bogdanow, Krcmar, Buczkowski
5. Dudek, Nowak, Gała, Stalkowski (d4)
6. Buczkowski, Puodżuks, Berntzon, Tarasenko
7. Milik, K.Jabłoński, Krcmar, P.Fajfer
8. Bogdanow, Okoniewski, Pawlicki, Łaguta
9. O.Fajfer, Bogdanow, K.Jabłoński, Puodżuks (d4)
10. Okoniewski, Gała, Tarasenko, Krcmar
11. M.Jabłoński, Buczkowski, Łaguta, Nowak
12. Milik, Pawlicki, Dudek, Berntzon
13. Milik, Buczkowski, Okoniewski, O.Fajfer
14. Dudek, Łaguta, K.Jabłoński, Tarasenko
15. Bogdanow, Gała, Berntzon, M. Jabłoński (w/u)
16. Pawlicki, Nowak, Krcmar, Puodżuks (d4)
17. O.Fajfer, Krcmar, Berntzon, Łaguta (d4)
18. Milik, Bogdanow, Nowak, Tarasenko
19. M.Jabłoński, Okoniewski, Dudek, Puodżuks (d4)
20. Pawlicki, Buczkowski, Gała, K. Jabłoński
21. Buczkowski, O.Fajfer, Milik, Okoniewski
22. Pawlicki, M.Jabłoński, Dudek, Bogdanow
23. O.Fajfer, Pawlicki, Buczkowski, M.Jabłoński

Klasyfikacja końcowa:
1. Oskar Fajfer (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk) (3,t,3,0,3,2,3) 14
2. Przemysław Pawlicki (Stal Gorzów) (2,1,2,3,3,3,2) 16
3. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz) (0,3,2,2,2,3,1) 13
4. Mirosław Jabłoński (GTM Start Gniezno) (1,w,3,w,3,2,0) 9
5. Vaclav Milik (Betard Sparta Wrocław) (2,3,3,3,3,1) 15
6. Patryk Dudek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) (3,3,1,3,1,1) 12
7. Maksim Bogdanow (Lokomotiv Daugavpils) (2,3,2,3,2,0) 12
8. Rafał Okoniewski (MRGARDEN GKM Grudziądz) (3,2,3,1,2,0) 11
9. Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz) (3,0,1,2,d) 6
10. Adrian Gała (GTM Start Gniezno) (0,1,2,2,1) 6
11. Marcin Nowak (GTM Start Gniezno) (1,2,0,2,1) 6
12. Eduard Krcmar (GTM Start Gniezno) (1,1,0,1,2) 5
13. Oliver Berntzon (GTM Start Gniezno) (2,1,0,1,1) 5
14. Krzysztof Jabłoński (GTM Start Gniezno) (0,2,1,1,0) 4
15. Kjastas Poudżuks (Lokomotiv Daugavpils) (1,2,d,d,d) 3
16. Wadim Tarasenko (Polonia Piła) (0,0,1,0,0) 1
17. Patryk Fajfer (GTM Start Gniezno) (0) 0
18. Damian Stalkowski (GTM Start Gniezno)  (d) 0

Tekst: Radosław Majewski (fot. Zdzisław Stoltman)