Mirosław Jabłoński kapitanem Startu!
W minionym okresie transferowym Mirosław Jabłoński zdecydował się podpisać kontrakt z GTM Startem Gniezno. 31-latek powrócił do swojego macierzystego klubu po pięciu latach przerwy. W przyszłym roku będzie pełnił funkcję kapitana czerwono-czarnych.
Przypomnijmy, że Mirosław Jabłoński karierę żużlową rozpoczął w 2001 roku. Wtenczas wystąpił w jedenastu meczach Startu Gniezno, osiągając średnią biegopunktową równą 0,791. Przez kolejne trzy sezony, ku uciesze kibiców drużyny z pierwszej stolicy Polski, systematycznie poprawiał swe rezultaty. Po czterech latach spędzonych w Gnieźnie młodszy z braci Jabłońskich postanowił zmienić barwy klubowe i przeniósł się do Gdańska.
Sezon 2005 nie był dla niego udany – Jabłoński kiepsko odnalazł się w ekstraligowym gronie. Wystartował w szesnastu meczach klubu znad morza, osiągając średnią 0,857 pkt/bieg. Po przygodzie z najwyższą polską klasą rozgrywkową, Mirosław Jabłoński powrócił do swojej macierzystej drużyny, gdzie startował przez kolejne sześć lat. W 2011 roku podczas zawodów o Koronę Bolesława Chrobrego pobił prawie dziewięcioletni rekord toru w Gnieźnie, który od lipca 2002 roku należał do Krzysztofa Cegielskiego i wynosił 62,64 sek. Mirosław Jabłoński uzyskał czas 62,62 sek. w drugim wyścigu tego turnieju.
W 2012 roku młodszy z braci Jabłońskich ponownie zdecydował się na starty w Ekstralidze, wiążąc się umową z Włókniarzem, który reprezentował przez trzy lata. Wychowanek gnieźnieńskiego Startu z różnym skutkiem radził sobie w barwach klubu spod Jasnej Góry. Przed sezonem 2015 postanowił nie rezygnować z jazdy w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej i parafował kontrakt ze Stalą Rzeszów. Jak się później okazało, to nie był najlepszy pomysł. Mirosław Jabłoński wystąpił w zaledwie siedmiu meczach klubu z Podkarpacia, w których zainkasował jedynie jedenaście “oczek”.
Po kiepskim sezonie w rzeszowskiej Stali, młodszy z braci Jabłońskich przeniósł się do niższej ligi. W tegorocznych rozgrywkach reprezentował KSM Krosno. 31-latek wystartował w szesnastu spotkaniach tego zespołu, osiągając średnią biegopunktową równą 2,000. Mimo całkiem dobrego wyniku, Mirosław Jabłoński postawił na kolejny krok w tył, zmieniając pracodawcę na drugoligowy GTM Start Gniezno. Młodszy z braci Jabłońskich będzie kapitanem drużyny z pierwszej stolicy Polski.
Tekst: Mateusz Domański