Ciekawe seminarium naukowe w PWSZ za nami

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gnieźnie była we wtorek gospodarzem seminarium naukowo-szkoleniowego pt. „Wykorzystanie ćwiczeń propriocepcji w profilaktyce zapobiegającej urazom”. Na zaproszenie uczelni przybyli do Gniezna Bartosz Zmarzlik – czołowy żużlowiec reprezentacji Polski, medalista mistrzostw świata, Stanisław Chomski – trener Stali Gorzów oraz Jerzy Buczak – fizjoterapeuta reprezentacji Polski w żużlu, współpracujący ze Stalą Gorzów. Na temat medycznych aspektów czucia głębokiego wypowiadał się z kolei doktor nauk medycznych Adam Pogorzała, prorektor ds. Nauki i Rozwoju w PWSZ.

Wtorkowe wydarzenie to początek cyklicznych spotkań, które są w planach PWSZ w Gnieźnie. “Zależy nam na tym, aby promować uczelnie pod kątem rozwoju naukowego” – mówił Adam Pogorzała. „W pierwszej kolejności będziemy tu zapraszali sportowców, są to osoby medialne, później przyjdzie czas na przedstawicieli kultury. Chcielibyśmy, aby każde spotkanie zaowocowało publikacją, tak aby pozostał po nim jakiś ślad. Rozpoczynamy od wysokiego progu, mamy przyjemność być z dziś z mistrzem świata!” – dodał.

“Naszym założeniem jest pokazać możliwość wykorzystania zupełnie innych ćwiczeń, nie takich jak zawodnicy wykonują na siłowni. Będziemy mówić jak wygląda cykl treningowy żużlowca. To są ćwiczenia propriocepcji, od strony medycznej więcej może na ten temat powiedzieć doktor Pogorzała. Dużo takich ćwiczeń przeprowadziliśmy z Bartkiem Zmarzlikiem, a informacja o nich ukazała się w prestiżowym czasopiśmie „Rehabilitacja w praktyce” Chcielibyśmy podzielić się uwagami związanymi z przygotowaniem sportowca pod kątem czucia głębokiego, odnajdywania równowagi. Będzie na wesoło, trochę spontanicznie. Mam nadzieję, że nie zanudzimy!” – zapowiadał swój wykład Jerzy Buczak. Słuchacze wykładu mogli się dowiedzieć, że każdy korzysta z czucia głębokiego przy nawet prostych, codziennych czynnościach. “Jest to zachowanie ciała w przestrzeni, a więc dla przykładu zawodnik  nie patrzy na rękę, ale wie, gdzie ta ręka się znajduje, wie, gdzie jest jego środek ciężkości na motocyklu w trakcie wyścigu, wie w jakim położeniu jest jego noga i w jakim miejscu on sam się znajduje.” – mówił podczas wykładu J.Buczak.

“Bardzo cieszę się, że taka konferencja została zainicjowana, rozmów na te tematy w sporcie żużlowym nie ma.” – dodał trener Stanisław Chomski. “Myślę, że to swego rodzaju przełom, który sprawi że w innych ośrodkach też zacznie się głośno na ten temat rozmawiać, dzielić swoimi doświadczeniami. Nieraz w mediach słyszymy, jak to ciężko zawodnicy pracują. Jakby poczytać artykuły z ostatnich dziesięciu lat, to zawodnicy nie wykonują dwieście czy trzysta procent normy tylko tysiące norm. To nieprawda. Każdy ma swój system, który w taki, a nie inny sposób się sprawdza, a my dążymy do tego, aby podzielić się najnowszymi, naszym zdaniem, środkami treningowymi. Bartek jest przykładem, że to o czym mówimy funkcjonuje. Wyniki osiągane na torze, a do tego brak kontuzji, to najlepszy dowód.” – przekonuje S.Chomski.

“Z przyjemnością współpracuje mi się z obecnymi tutaj osobami, jestem do ich dyspozycji, zarówno pana prorektora, fizjoterapeuty czy trenera.” – nie ukrywał Bartosz Zmarzlik, czołowy reprezentant kraju. “Materiał opracowany został przez główne postacie dzisiejszego seminarium. Ja byłem tylko modelem, wykonywałem to, co do mnie należy.” – dodał żużlowiec gorzowskiej Stali.

Głównych prelegentów wtorkowego spotkania rekomendował honorowy patron wydarzenia, prezydent Gniezna Tomasz Budasz “Mamy tutaj wspaniałe autorytety, które będą mówiły na temat swoich doświadczeń i kierunków rozwoju.” – mówił na konferencji prasowej poprzedzającej wykłady. “Ja dziś będę dementował iż to nie prawda, że Bartek Zmarzlik podpisuje kontrakt w Gnieźnie. To jeszcze nie teraz, ale bylibyśmy bardzo szczęśliwy jakby udało nam się namówić pana Bartka na przykład na Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego, który w tym roku chcemy zorganizować.” – przyznał T.Budasz.

Przygotowanych wykładów z zaciekawieniem wysłuchiwali nie tylko zgromadzeni na sali studenci m.in. fizjoterapii, a więc jednego z kierunków nauczania w PWSZ, ale także przedstawiciele gnieźnieńskiego klubu – wśród nich kapitan Mirosław Jabłoński, czy jego starszy brat Krzysztof. Na sali zauważyć można było także m.in. Rafała Dobruckiego i Jana Ząbika.  “Ciesze się, że jako Start Gniezno możemy być partnerem tego seminarium.” – przyznał Rafael Wojciechowski. “Jest to doskonała możliwość poszerzenia wiedzy, zastosowania jej w praktyce. Część zawodników wykorzystuje mniej lub bardziej świadomie część tych ćwiczeń i chciałbym tą zdobytą dzisiaj wiedzę przekazać dalej mojej drużynie.” – dodał menadżer beniaminka pierwszej ligi.