Pierwszy finał dla Lublina! 50:40 dla Koziołków.

Komplet widzów oglądał pierwszy mecz finałowy w 2. Lidze Żużlowej. Gospodarze, ekipa Speed Car Motoru Lublin podejmowała na własnym obiekcie zespół HAWA Start Gniezno. Podopieczni trenera Dariusza Śledzia bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie – w trzech pierwszych wyścigach triumfowali podwójnie. Po zaciętym pojedynku gnieźnianie w dalszej części zdołali odrobić część strat i ostatecznie do rewanżu przystąpią z dziesięciopunktową stratą. Liderem gospodarzy był dziś Daniel Jeleniewski13 punktów. Dla czerwono-czarnych najwięcej oczek (dziewięć) wywalczyli Marcin Nowak i Eduard Krcmar.

Pierwsze trzy wyścigi to mocne uderzenie gospodarzy. Bjarne Pedersen bezapelacyjnie najlepszy z wyjścia spod taśmy, a na pierwszym łuku rywali mija Stanisław Burza i mimo ataków Marcina Nowaka to ekipa Koziołków wygrywa podwójnie na inaugurację. W biegu młodzieżowców zdecydowanym atakiem na trzecim okrążeniu Norberta Krakowiaka wyprzedził Oskar Bober. Chwilę później manewr powtórzył Emil Peroń i ponownie było 5:1. Aż trójka zawodników upadła na pierwszym łuku trzeciego biegu dnia. W kolizji uczestniczył Adrian Gała oraz gospodarze – Paweł Miesiąc i Robert Lambert. Powtórka – decyzją sędziego – odbyła się w pełnej obsadzie i tutaj również żużlowcy z Lublina znaleźli się na dwóch pierwszych lokatach. Na tablicy wyników widniał rezultat 15:3.

Dominację gospodarzy żużlowcy HAWY Startu Gniezno przełamali w czwartej odsłonie dnia. Tym razem najlepszym wyjściem spod taśmy popisał się Mirosław Jabłoński. Kapitan drużyny z Grodu Lecha musiał jednak odpierać ataki Daniela Jeleniewskiego. Jeden punkt na skutek defektu motocykla stracił Emil Peroń. Wykorzystał to Damian Stalkowski. Sposób na rywali chwilę później znalazła para M.Nowak-O.Berntzon. Duet czerwono-czarnych lepiej rozegrał wyjście z pierwszego łuku. Parę HAWY Startu starał się rozdzielić Paweł Miesiąc. Ataki przez cztery okrążenia nie przyniosły jednak efektów. Do czterech punktów prowadzenie gospodarzy zmalało po biegu szóstym wygranym przez gnieźnian 4:2. Pewną trójkę zainkasował Adrian Gała, a na dystansie wyścigu drugą lokatę na rzecz Daniela Jeleniewskiego stracił Eduard Krcmar. Odpowiedź lublinian była natychmiastowa. Jeszcze przed regulaminową przerwą triumfowali 5:1 za sprawą dobrze dysponowanej w początkowej fazie meczu parze B.Pedersen-Burza. Speed Car Motor Lublin prowadził z HAWĄ Startem Gniezno 25:17.

Kolejne starcia kończyły się remisowym podziałem punktów. W wyścigu dziewiątym do gry powrócił Eduard Krcmar. Czech po najlepszym wyjściu spod taśmy nie pozostawił złudzeń rywalom inkasując pewną trójkę. Przewaga gospodarzy wzrosła o kolejne cztery oczka po jedenastej odsłonie dnia. Daniel Jeleniewski ze Stanisławem Burzą pokonali Adriana Gałę. Gnieźnianin szukał sposobu na to, żeby przedzielić lublinian, niestety na mecie musiał zadowolić się jednym oczkiem. Remisowo zakończył się wyścig dwunasty. Z trzeciej pozycji na pierwszą przesunął się Marcin Nowak. Przed wyścigami nominowanymi pewni zwycięstwa byli gospodarze. Zespół prowadzony przez Dariusza Śledzia prowadził 46:32.

Dwukrotnie rozgrywano pierwszy z biegów nominowanych. Pierwsze podejście zostało zatrzymane ze względu na nierówny start, a ostrzeżenie otrzymał Brytyjczyk Robert Lambert. W powtórce od startu prowadzili goście, którzy objętego prowadzenia nie oddali do samej mety. Wygrywając podwójnie para E.Krcmar-O.Berntzon zniwelowała prowadzenie gości do dziesięciu oczek – 47:37. Starcie najlepszych aktorów dzisiejszego widowiska zakończyło się remisem. Zdecydowanym atakiem na punktowaną pozycję przesunął się Mirosław Jabłoński. Wyższość młodszego z braci Jabłońskich oraz partnerującego mu Marcina Nowaka uznać musiał Duńczyk Bjarne Pedersen. 3:3 i po piętnastu wyścigach 50:40 dla Speed Car Motor Lublin.

Niedzielny mecz w Lublinie odbywał się w atmosferze żużlowego święta. Konfrontacja dwóch najlepszych drużyn w 2. Lidze Żużlowej cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem fanów. Na trybunach przy Al. Zygmuntowskich nie zabrakło kibiców z Gniezna. Do sporej grupy fanów po zakończeniu meczu tradycyjnie wyszła cała drużyna. Publiczność żywiołowo dopingowała zawodników walczących na torze. Ci stworzyli ciekawe widowisko i kwestia awansu do pierwszej ligi pozostaje sprawą otwartą. Gnieźnianie na swoim domowym owalu są bardzo dobrze dysponowaną drużyną i możemy być pewni, że w niedzielę 17 września czeka nas emocjonujący pojedynek. Już dziś zadbaj o bilet dla siebie i dopinguj zawodników z trybun!

Wyścig po wyścigu:

1. B.Pedersen, Burza, Nowak, Berntzon 5:1 (5:1)
2. Bober, Peroń, Krakowiak, Stalkowski 5:1 (10:2)
3. Lambert, Miesiąc, Gała, Krcmar 5:1 (15:3)
4. M.Jabłoński, Jeleniewski, Stalkowski, Peroń (d) 2:4 (17:7)
5. Berntzon, Nowak, Miesiąc, Lambert 1:5 (18:12)
6. Gała, Jeleniewski, Krcmar, Bober (d) 2:4 (20:16)
7. B.Pedersen, Burza, M.Jabłoński, Krakowiak 5:1 (25:17)
8. Jeleniewski, Berntzon, Nowak, Peroń 3:3 (28:20)
9. Krcmar, B.Pedersen, Burza, Gała 3:3 (31:23)
10. M.Jabłoński, Lambert, Miesiąc, Stalkowski 3:3 (34:26)
11. Jeleniewski, Burza, Gała, Berntzon 5:1 (39:27)
12. Nowak, Miesiąc, Bober, Krakowiak 3:3 (42:30)
13. B.Pedersen, Krcmar, Lambert, M.Jabłoński 4:2 (46:32)
14. Krcmar, Berntzon, Burza, Lambert 1:5 (47:37)
15. Jeleniewski, Nowak, M.Jabłoński, B.Pedersen 3:3 (50:40)

Punktacja:
HAWA Start Gniezno 40:
1. Marcin Nowak (1,2*,1*,3,2) 9+2
2. Oliver Berntzon (0,3,2,0,2*) 7+1
3. Adrian Gała (1,3,0,1) 5
4. Eduard Krcmar (0,1,3,2,3) 9
5. Mirosław Jabłoński (3,1,3,0,1*) 8+1
6. Norbert Krakowiak (1,0,0) 1
7. Damian Stalkowski (0,1,0) 1

Speed Car Motor Lublin 50:
9. Bjarne Pedersen (3,3,2,3,0) 11
10. Stanisław Burza (2*,2*,1*,2*,1) 8+4
11. Paweł Miesiąc (2*,1,1*,2) 6+2
12. Robert Lambert (3,0,2,1,0) 6
13. Daniel Jeleniewski (2,2,3,3,3) 13
14. Oskar Bober (3,d,1*) 4+1
15. Emil Peroń (2*,d,0) 2+1

Tekst: Radosław Majewski